13 października 2014

nowa, czysta nadzieja

dlaczego nie chcesz ze mną rozmawiać? bo są pewne rzeczy, o których po prostu się nie mówi. poza ty, ja ostatnio z nikim nie rozmawiam. więc ja dla Ciebie jestem nikim? nie, dobrze wiesz, że nie... ale ja nie wiem co się z Tobą dzieje! martwię się o Ciebie. już nie wiem jak mam z Tobą rozmawiać. źle się między nami dzieje, bo się odsuwasz ode mnie i zamykasz przede mną... kocham Cię i zrobię wszystko by między nami było dobrze. [...]
chwila zastanowienia
wiesz, dlaczego nic nie mówię? bo nie chcę Cię zranić. ostatnio nie jestem pewna Ciebie. to znaczy, moich uczuć do Ciebie. nie wiesz, czy mnie kochasz? nie wiem, ja jestem zagubiona... czuję się bezradna i bezsilna. nie wiem, w którym kierunku mam iść. odsunęłam się od Ciebie, bo chciałam być na neutralnym gruncie. chciałam Cię czuć i nie chciałam... bałam się Ci to powiedzieć... nie wiedziałam jak zareagujesz. w naszym życiu, a dokładniej w związku są trzy okresy, kiedy nachodzą nas takie wątpliwości. [...] to normalne. kocham Cię i nic tego nie zmieni. zrobię wszystko abyśmy byli razem. wiesz, czego się jeszcze boję? czego? że jeśli byśmy się rozstali to bym straciła Cię całkowicie. nie moglibyśmy być przyjaciółmi. tak, to prawda - nie moglibyśmy. to jest ten rodzaj miłości, gdzie po rozstaniu nie można patrzeć jak ukochana osoba układa sobie życie z kimś innym. nie wyobrażam sobie Ciebie jak jesteś szczęśliwa z innym mężczyzną. ja chcę nim być.
mimo wszystko zawsze będę Cię kochać.


i tak jakoś lżej mi, wiesz? czuję nadzieję.
powoli zaczynam wstawać i otrzepywać się
z tęsknoty, niepewności i bezradności.
nowy świt i słońce.
gdzieś tam w oddali słychać już szczery uśmiech.
już chyba nigdzie się nie wybieram.

20 komentarzy:

  1. Takie jest życie. Szkoda gadać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie rozumiem Twojego komentarza.

      Usuń
    2. Chodziło mi o to, że nie zawsze dostajemy to co chcemy. Trafiamy na różne przeciwności losu.

      Usuń
    3. tylko dostawanie i los nie mają tutaj nic do rzeczy. dialog zawarty w poście jest zupełnie o czymś innym.

      Usuń
  2. Ludzie milczą z wielu powodów.
    A mało które pary potrafią rozmawiać z sobą świeżo po rozstaniu. Przykra i bolesna prawda. Ale po co myśleć "gdyby" ? ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko my nadal jesteśmy razem - od siedemnastu miesięcy w sumie.
      chodziło mi o to, że był okres, w którym z nim w ogóle nie rozmawiałam, bo nie wiedziałam czy nadal go kocham. dopiero jak mu o tym powiedziałam to sobie uświadomiłam, że nadal tak jest.

      Usuń
    2. Czyli, skoro go kochasz, to nie rozumiem problemu ;P

      Usuń
    3. chodziło o to, że w pewnym momencie nie wiedziałam co czuję. ;) odsuwałam się od niego i odcinałam. nie chciałam go. dopiero kiedy powiedziałam mu o wszystkich moich wątpliwościach to sprawy przybrały zupełnie inny obrót.

      Usuń
  3. eh.. Maleńka. to minie, to już mija. nabierasz nowej siły. nie wiem co napisać, przepraszam ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeba się posprzeczać, pokłócić i pomilczeć, bo gdy już wszystko wraca do normy, wychodzi się z tego silniejszym i to czegoś uczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, dokładnie... chociaż bardzo przykre są to momenty.

      Usuń
  5. Wydaje mi się, że wyszłaś z chwil niepewności. Dobrze myślę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, dobrze myślisz.
      w końcu cisza. :) ta przyjemna.

      Usuń
    2. Uf, ogromny ciężar spadł z Twoich ramion, co? ;)

      Usuń
    3. tak, naprawdę. chociaż to dopiero początek, więc na pewno jeszcze przez jakiś czas się pomęczę - jednak na pewno mniej niż do tej pory. :) najważniejsze, że wszystko jest na dobrej drodze.

      Usuń
    4. Wiesz, ważne, że idzie ku lepszemu. Nikt nie powiedział, że będzie prosto. Ważne, że nie poddałaś się. ;)

      Usuń
  6. Rozmowy dużo dają, nie rozumiem dlaczego ludzie się ich boją. :*

    OdpowiedzUsuń